"Mural autorstwa Miko Skapy ma być odpowiedzią na natłok aut we współczesnych metropoliach. Rzeczywiście, dotarcie na miejsce do łatwych nie należy, sznur samochodów ciągnie się w nieskończoność, tramwaje nie jeżdżą a zastępcza komunikacja autobusowa wykonuje jeden na pięć kursów. Żółte, zgniecione jedna na drugiej karoserie aż zbyt dobrze wkomponowały się w wizualny chaos, między billboard z pralką a szyld baru Lech, wyglądając koniec końców jak reklama jakiegoś pobliskiego skupu złomu." Jakub Gawkowski, Magazyn SZUM